Ze zgłoszenia, które otrzymali policjanci z wrocławskiego Psiego Pola wynikało, że z kasy sklepowej zniknęło blisko 7 tysięcy złotych. Sprawcy pod osłoną nocy weszli do jednego ze sklepów ogólnospożywczych na terenie osiedla Różanka. Zabrali także alkohol i papierosy. Policjanci natychmiast zaczęli pracować nad tą sprawą i typować osoby podejrzane. Skuteczne czynności operacyjne doprowadziły do namierzenia dwóch mężczyzn mogących mieć związek z włamaniem. Pierwszy z nich, 20-letni mieszkaniec Wrocławia, został przez policjantów zatrzymany w swoim mieszkaniu. Drugi 23-letni wpadł w ręce mundurowych jak wchodził do swojego domu. Obaj byli zaskoczeni wizytą policjantów. Zgromadzony przez wrocławskich funkcjonariuszy materiał dowodowy w tej sprawie nie pozostawiał żadnych wątpliwości. Funkcjonariusze ustalili też, że podejrzani weszli do sklepu rozkodowując system alarmowy. Mężczyźni usłyszeli zarzuty. Obaj byli znani policjantom ze swojej kryminalnej przeszłości. O ich dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Grozić im może kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Wrocław
Włamywacze nie pozostawili śladów
2018-10-18, 15:21
autor: pol
Policjanci pionu kryminalnego z komisariatu na wrocławskim Psim Polu otrzymali informację o włamaniu do jednego ze sklepów ogólnospożywczych. Okazało się, że sprawcy pod osłoną nocy weszli do obiektu handlowego na terenie osiedla Różanka i skradli pieniądze w kwocie 7 tys. zł.
pol