Funkcjonariusze trzebnickiej drogówki zauważyli osobę śpiącą w godzinach wieczorowych na oddalonej od drogi ławce. Gdy próbowali obudzić mężczyznę, nie mogli nawiązać z nim logicznego kontaktu, a młody człowiek odpowiadał bełkotliwą mową. Policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu, a gdy poprosili o dokument tożsamości, młodzieniec z kieszeni wyjął dwie porcje marihuany w woreczku i trzy opalone „ lufki”, służące do zażywania narkotyku.
Interweniujący funkcjonariusze zauważyli, że młody mężczyzna traci przytomność, dlatego natychmiast przewieźli go do szpitala, gdzie poddano go zabiegom medycznym ratującym jego zdrowie i życie. Decyzją lekarza, 17 - latek pozostał na oddziale pediatrycznym.
Teraz, gdy lekarze stwierdzą, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, będzie musiał odpowiedzieć za posiadanie marihuany.