W ubiegłym tygodniu policjanci pionu kryminalnego ze Zgorzelca prowadzili działania wymierzone w osoby podejrzewane o kradzieże pojazdów. Podczas wykonywanych czynności funkcjonariusze ustalili mężczyznę odpowiedzialnego za kradzież samochodu osobowego, do której doszło na terenie powiatu milickiego. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec gminy Zgorzelec. Policjanci odzyskali skradzione auto. Jak się okazało to nie jedyna kradzież, jaką mężczyzna miał na koncie.
Ten sam podejrzany 8 grudnia br. późnym wieczorem z jednej z ulic Zgorzelca ukradł pojazd, którym postanowił pojechać w odwiedziny do swojego brata mieszkającego w Miliczu. Jednak w czasie podróży zabrakło paliwa, dlatego 20-latek porzucił pojazd. Oświadczył, że nie mając czym wrócić do domu dokonał kradzieży kolejnego samochodu. Właśnie w jednej z miejscowości powiatu milickiego zauważył auto z kluczykami w stacyjce. Ukradł ten pojazd i wrócił nim do domu. Sprawca miał zamiar sprzedać go na części, ale z uwagi na zatrzymanie nie zdążył tego zrobić.
Jak ustalili policjanci mężczyzna ma na koncie jeszcze jedną kradzież. Tym razem na terenie powiatu trzebnickiego zauważył pozostawione w stacyjce samochodu osobowego kluczyki i dzięki temu go ukradł.
Funkcjonariusze w dalszym ciągu wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tych zdarzeń oraz sprawdzają czy zatrzymany mężczyzna ma na koncie podobne przestępstwa.
Sąd na podstawie materiałów zebranych przez funkcjonariuszy zastosował już tymczasowy areszt na 2 miesiące. Przypomnijmy, że za kradzież z włamaniem może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności