Jak ustalili policjanci do kradzieży portfela z samochodu doszło w godzinach południowych. Właściciel Volkswagena T4 zaparkował auto przed budynkiem, w którym wykonywał prace remontowe. Z uwagi na wysokie temperatury szyby w samochodzie zostawił opuszczone. To wykorzystał złodziej, który z kokpitu zabrał pozostawiony przez właściciela portfel wraz z dokumentami i gotówką w kwocie 400 złotych. Poszkodowany dopiero w miejscu zamieszkania zorientował się, że został okradziony i skojarzył ten fakt z podejrzanym mężczyzną, który chodził się po terenie gdzie był zaparkowany pojazd. Przekazane informacje pomogły funkcjonariuszom w ustaleniu i zatrzymaniu jeszcze tego samego dnia podejrzanego o ten czyn mężczyzny. Okazał się nim 43-letni mieszkaniec gminy Prusice. Trafił on do policyjnego aresztu.
Mężczyzna przyznał się do kradzieży. Za popełnione przestępstwo grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.