Żmigrodzcy policjanci zlikwidowali kolejną „domową plantację” marihuany na terenie gminy. 28 -letni właściciel usłyszał zarzuty.
Funkcjonariusze żmigrodzkiej Policji po uzyskaniu informacji o nielegalnej uprawie konopi indyjskich w przydomowym ogródku ujawnili 33 sztuki krzewów w różnych fazach wzrostu /do ok. 2 metrów/ oraz częściowo wysuszone już liście.
W trakcie przeszukania pomieszczeń należących do 28-latka policjanci ujawnili schowane w meblach min. lufkę szklaną oraz woreczki strunowe, pudełko wraz zawartością blisko 130 porcji marihuany.
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzuty. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Za nielegalną uprawę grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.